w

Ewolucja na rynku bezpieczników. Co to oznacza dla branży fotowoltaicznej?

Tomasz Szymczyk

Zapewnienie bezpieczeństwa instalacji fotowoltaicznej to cel, do którego zmierzają nie tylko instalatorzy, ale też firmy dostarczające komponenty w tym zakresie. O tym, co wziąć pod uwagę przy doborze zabezpieczeń do instalacji, o obecnych trendach i o tym, co zmieniło się na rynku bezpieczników w przeciągu kilku ostatnich lat opowiada Tomasz Szymczyk, doradca techniczno – handlowy w firmie ETI Polam.

Myślę, że można w skrócie powiedzieć, iż ETI Polam to bezpieczeństwo. Jesteście jednym z pięciu największych producentów bezpieczników na świecie oraz wiodącym producentem innowacyjnych wyłączników i rozłączników. Co jeszcze należałoby do tego dodać?

Firma ETI Polam działa w Polsce od 1997 roku, a sam koncern ETI istnieje już ponad 70 lat. Przez ten czas staliśmy się jednym z pięciu największych producentów bezpieczników na świecie oraz wiodącym producentem aparatury modułowej. Przez lata rozwijaliśmy się i wprowadzaliśmy coraz to nowe produkty do swojej oferty. Dziś produkty te znajdują zastosowanie w przemyśle, budownictwie jedno- i wielorodzinnym, oraz energetyce. Dużą przewagę nad konkurencją daje nam produkcja w Polsce, dzięki temu możemy np.: dostarczać wkładki bezpiecznikowe do wielu spółek zajmujących się produkcją i dystrybucją energii elektrycznej na terenie kraju, lub ograniczniki mocy umownej stosowane jako zabezpieczenie zalicznikowe w tablicach licznikowych w budownictwie jedno- i wielorodzinnym. Obserwujemy rynek i wprowadzamy produkty, które zaspokajają potrzeby klientów, a także dostosowujemy ofertę do zmieniających się potrzeb rynku. Jednak najważniejszym jest dla nas, aby nasze produkty spełniały obowiązujące normy dla zabezpieczeń stosowanych w energetyce (nasze produkty spełniają również normy obowiązujące w innych krajach), oraz charakteryzowały się parametrami, które zapewnią najwyższy poziom bezpieczeństwa dla użytkownika i jego otoczenia.

 

Mógłby Pan przybliżyć nam trochę obecny “rynek bezpieczników”? Jak każdy, on też ewoluuje. Co zmieniło się w ciągu ostatnich lat?

Bezpieczniki topikowe uchodzą za jedne z najstarszych zabezpieczeń. Ich zadaniem jest ochrona urządzeń i układów elektrycznych. Dzisiejsze bezpieczniki bardzo różnią się od swoich protoplastów. Mają znacznie mniejszą budowę, przy zwiększonych parametrach zwarciowych, oraz są bardziej niezawodne. Mimo szerokiego zastosowania wyłączników nadprądowych instalacyjnych, w dalszym ciągu bardzo często stosuje się właśnie wkładki topikowe, głównie z uwagi na ich niezawodność. Oprócz wkładek nożowych typu „NH”, dedykowanych głównie do energetyki i przemysłu, posiadamy w ofercie również system wkładek cylindrycznych „CH”, instalacyjnych „D” oraz małogabarytowych „D0” , zwanych przez wielu potocznie ,,korkami”. Te trzy systemy z uwagi na małe gabaryty można bez problemu stosować w mniejszych obudowach elektrycznych. Na przestrzeni lat powstało wiele typów bezpieczników. Przeznaczone są one zarówno do uniwersalnych zastosowań, jak i bardziej wyspecjalizowanych, których charakterystyka dostosowana jest do specyficznych właściwości i wymagań urządzeń, a także warunków pracy. Dzięki temu nasze bezpieczniki mają zastosowanie przy zabezpieczaniu takich urządzeń jak: silniki elektryczne, transformatory, układy elektroniczne i energoelektroniczne, oraz mogą zabezpieczać maszyny górnicze, pracujące w bardzo trudnych warunkach.

 

W ofercie firmy znalazły swoje miejsce także produkty dedykowane stricte dla branży PV. Na czym opierają się Wasze autorskie rozwiązania w tej dziedzinie?

Obserwując rozwijający się rynek instalacji fotowoltaicznych w Polsce, rozszerzyliśmy kilka lat temu swoją ofertę o zabezpieczenia do fotowoltaiki. Były to zarówno ograniczniki przepięć, podstawy bezpiecznikowe do wkładek topikowych, jak i systemy wkładek topikowych o charakterystyce czasowo-prądowej gPV. Uzupełnieniem oferty były również obudowy hermetyczne, w których w/w zabezpieczenia są zamontowane. Tutaj największy rozwój nastąpił w przypadku ograniczników przepięć, a klient ma do wyboru wiele wariantów rozwiązań. Pojawiły się ograniczniki przepięć, gdzie wewnętrzne zabezpieczenia, czyli iskiernik i warystory są połączone w konfiguracji „V” oraz konfiguracji „Y”. W zależności od instalacji, klienci mają do wyboru ograniczniki przepięć, których napięcie robocze występuję w zakresie od DC do 1500V DC. Jedne typy ograniczników stosujemy, gdy obiekt posiada zewnętrzną instalację odgromową, a inne, gdy takiej instalacji nie ma. Oferta jest bardzo szeroka, a mnogość wykonań tych zabezpieczeń pozwala nam dobrze i optymalnie dobrać te zabezpieczenia zarówno do małych instalacji PV, jak i do dużych farm fotowoltaicznych.

 

Poza dostarczaniem produktów także doradzacie, szkolicie. Gdyby miał Pan określić trzy najważniejsze kwestie w zakresie odpowiedniego doboru zabezpieczeń w instalacjach fotowoltaicznych obecnie, co by to było?

Podstawową działalnością firmy jest produkcja zabezpieczeń i ich osprzętu dodatkowego. Natomiast naszym klientom oferujemy również szkolenia, na których możemy podzielić się wiedzą naszą oraz Product Managerów pracujących w firmie ETI Polam. Są to najczęściej szkolenia o produktach, ale również o tym, jakie normy i parametry dane produkty muszę spełniać, aby były one bezpieczne dla użytkownika i jego otoczenia. Często klienci sami zwracają się do nas z prośbą o dobór zabezpieczeń tak, aby były one dostosowane do warunków pracy, jak i specyficznych właściwości i wymagań urządzeń, o których wspominałem wcześniej. W przypadku doboru zabezpieczeń do instalacji fotowoltaicznych jest wiele czynników, które należy wziąć pod uwagę. Dobierając ilość modułów fotowoltaicznych w rzędzie, należy wziąć pod uwagę, że w przypadku niskiej temperatury zewnętrznej (np.: -10 st. C.), napięcie całego rzędu modułów może zwiększyć się nawet o 10%. Warto również zwrócić uwagę na fakt, że w każdej instalacji, w której płynie prąd może pojawić się zwarcie. W przypadku instalacji fotowoltaicznej trzeba zastosować wkładki topikowe o charakterystyce gPV, które uchronią instalację, gdy takie zwarcie wystąpi. Istotnym faktem jest również stosowanie odpowiedniej ilości i odpowiednich typów ograniczników przepięć, w zależności od odległości (liczonej w odcinku przewodu) pomiędzy modułami PV a falownikiem. To tylko krótkie informacje, co należy wziąć pod uwagę przy doborze zabezpieczeń. Tak jak wspomniałem wcześniej, szkolimy naszych klientów i mamy również przygotowane szkolenie jak precyzyjnie dobierać zabezpieczenia, na co zwrócić uwagę. Wszelkie powyższe zagadnienia są omawiane w ich trakcie w sposób merytoryczny. Wszystkich zainteresowanych szkoleniem zapraszam do kontaktu z przedstawicielem handlowym ze swojego regionu. Dane kontaktowe można znaleźć na naszej stronie internetowej www.etipolam.com.pl. Na koniec dodam, że wszystkie te zalecenia i uwagi wynikają z obowiązujących norm, które regulują, jakiego typu zabezpieczenia należy stosować w danych warunkach pracy i przy zabezpieczaniu konkretnych urządzeń.

 

Wasza “najświeższa” innowacja to?

Wkładka topikowa jest typowym urządzeniem elektrycznym, które pobiera energię elektryczną i zamienia ją w energię cieplną podczas przepływu prądu elektrycznego. W momencie, gdy energia elektryczna jest zamieniana w ciepło, występowanie wysokiej temperatury w środku zamkniętej obudowy może mieć istotny wpływ na inne urządzenia elektryczne, które zostały w niej umieszczone – powodując ich przegrzewanie, a zatem ich niewłaściwą pracę. Poza tym pojęcie straty mocy to nic innego jak różnica pomiędzy wyprodukowaną lub zakupioną energią elektryczną, a energią dostarczaną lub sprzedawaną użytkownikom końcowym. Firma ETI nieustannie dąży do poprawy jakości oraz parametrów technicznych wyrobów, ze szczególnym naciskiem na obniżanie znamionowych strat mocy wkładek topikowych. Połączenie nowoczesnych technik komputerowych z doświadczeniem pracowników działu rozwoju koncernu ETI umożliwiło nam wyprodukowanie wkładek topikowych, których straty mocy są o kilka procent niższe od strat mocy, jakie wykazują wkładki wiodących producentów bezpieczników topikowych na świecie.

 

 

 

 

BIO ROZMÓWCY:

Tomasz Szymczyk na stanowisku doradcy techniczno – handlowego w firmie Eti Polam pracuje już od 2016 roku. W swojej pracy często spotyka się z osobami, które zajmują się projektowaniem instalacji, prefabrykacją rozdzielnic, wykonawstwem, zarówno w zakresie instalacji elektrycznych jak i fotowoltaicznych. Jego praca to przede wszystkim doradztwo w zakresie odpowiedniego doboru zabezpieczeń na podstawie schematów elektrycznych, ale też prowadzenie szkoleń z produktów znajdujących się w ofercie firmy ETI Polam. W swojej pracy ceni sobie samodzielność i niezależność w działaniu.